sobota, 10 grudnia 2016

Pasja i wpływ innych.

Dzisiaj wracam do poprzedniego rodzaju postów, ponieważ napiszę o tym dlaczego warto mieć swoją pasję i jak ludzie, którymi się otaczamy na nas wpływają. Zacznę może od tego, że ja posiadam swoją pasję, chociaż może to zbyt poważne słowo, lepiej chyba nazwać to po prostu hobby. Moim hobby jest fotografia i jest ona jedną z rzeczy, które uważam, że naprawdę dobrze mi wychodzą. Zdaję sobie sprawę, że nie mam super sprzętu, bo zdjęcia robię przecież telefonem, ani też za dużej wiedzy na ten temat. Szczerze mówiąc nie znam najlepszych programów do przerabiania zdjęć i ich wszystkich funkcji. Jestem pewna też, że niejednej z nich używam tak jak się tego robić nie powinno i na sto procent nie w pełni "profesjonalnie". Nie umiem też nawet posługiwać się Photoshopem, ale uważam, że nie o to w tym wszystkim chodzi. Według mnie ważne jest to, że sprawia mi to przyjemność, że zauważam piękne rzeczy i je dokumentuję i nawet jeśli nie robię tego idealnie to uszczęśliwia mnie to. I to właśnie, moim zdaniem, jest najważniejsze w pasji czy po prostu hobby, żeby mieć jakiś punkt zaczepienia, żeby nie stać w miejscu, żeby znaleźć coś w czym jesteśmy dobrzy i coś, co nas przede wszystkim uszczęśliwia, żeby móc być z czegoś zadowolonym. Bo o to chodzi. O cieszenie się z różnych rzeczy w życiu :).
Chciałam również poruszyć temat, który mimo wszystko ma wiele wspólnego z tym co napisałam powyżej, ponieważ ludzie, którymi na co dzień się otaczamy mają ogromny wpływ na nasze decyzje, postanowienia, postrzeganie świata czy nawet na nasz humor. Jeśli w naszym najbliższym gronie znajdują się osoby, które tylko ciągną nas w dół, same nic nie chcą osiągnąć i nie mają jakichkolwiek celów w życiu, to automatycznie gaszą w nas taką jakby "iskierkę". Iskierkę, dzięki której moglibyśmy coś osiągnąć, z motywacją i chęcią do działania, jednak po której zgaszeniu wszystko to znika i stajemy się bezużyteczni. Od takich właśnie osób trzeba nauczyć się odseparować i zacząć za to przebywać z osobami optymistycznymi, z dużą motywacją, chęcią do działania i posiadającymi swoje cele, które dają nam takiego kopa w dobrym tego słowa znaczeniu :). Bo w tym, tak jak z resztą w większości, przypadków wszystko działa w dwie strony. Mam tu na myśli to, że jeśli będziemy spędzać czas z drugim, tym dobrym rodzajem wymienionych przeze mnie osób to sami również staniemy się lepsi. Mimo tego jak bardzo chcielibyśmy ukryć ten fakt to nie od dziś wiadomo, że człowiek staje się taki jak jego otoczenie. 
"Kto z kim przystaje, ten takim się staje" -  według mnie to powiedzenie naprawdę się sprawdza, więc pamiętaj, warto otaczać się wspaniałymi ludźmi i nie dać zgasić swojej "iskierki"! :)

Julia

To zrobione ostatnio przeze mnie zdjęcie i cytat "Don't let anyone ever dull your sparkle" zainspirowały mnie do napisania tego posta. Niby takie głupotki, a ile mogą :)

2 komentarze: